Barwy wojenne, część 2.
6/30/2016
Witajcie!
Dziś kolejna dawka informacji na temat kosmetyków kolorowych! Przyjrzymy się bliżej podkładom! Ich rodzajom, sposobie ich dobierania oraz efektom, jakie powinnyśmy uzyskać po ich nałożeniu. A na koniec będzie krótka lekcja o tym jak dobrze nakładać podkład.
Każda z nas dobrze wie, że odpowiednio dobrany podkład może zdziałać cuda na naszej twarzy. Zlikwiduje przebarwienia, zakamufluje cienie pod oczami i drobne zmarszczki w końcu wyrówna koloryt i pięknie rozświetli naszą skórę. Jednak działa to w obie strony, bo jeśli nie trafimy na nasz kolor, źle go nałożymy i nie dobierzemy do potrzeb naszej cery skończymy ze sztuczną maską na twarzy postarzającą nas o kilka lat! Ponadto możemy sobie zapchać pory, przetłuścić skórę lub nawet ją uczulić!
Współcześnie podkład to już zaawansowany produkt wieloletnich badań kosmetologicznych. Oprócz oczywistej funkcji upiększającej znajdziemy podkłady dopasowane do przeróżnych rodzajów skóry. Podkłady nawilżające i kremy koloryzujące do cery suchej czy świetnie matujące i pochłaniające nadmiar sebum fluidy do skóry przetłuszczonej. Powstało również wiele podkładów posiadających lecznicze funkcje, które dostaniemy wyłącznie w aptekach!
Podkład to w zdecydowanej większości emulsje proste, które w swoim składzie posiadają spore ilości kolorowych pigmentów. To one odpowiadają za kolor i krycie kosmetyku. Emulsja to najprościej mówiąc mieszanka wody z tłuszczem (w podkładach to także wodolubne substancje hydrofilowe i tłuszczolubne substancje lipofilowe). A że tłuszcz i woda się nie lubią łączą je ze sobą specjalne emulgatory (decydują one również o typie emulsji. Jeżeli chodzi o podkłady to jest to najczęściej typ O/W, w którym w wodzie rozproszone są drobne cząstki oleju. Oczywiście istnieją podkłady, które w ogóle nie mają wody w składzie – otrzymujemy je w formie sztyftu bądź w kompakcie.
Typy podkładów ze względu na funkcję
- Podkład matujący – zazwyczaj posiada niewielką ilość składników lipofilowych (tłuszczowych i tłuszczolubnych) lub w ogólne ich nie zawiera. Zamiast tłuszczu zawiera zamienną substancję, która pozwala na dobre rozprowadzenie i utrzymanie się kosmetyku na twarzy. Zazwyczaj w postaci musu lub w płynie. Często na opakowaniu widnieje napis "oil free". Nadaje się do skóry tłustej i mieszanej. Taki podkład pochłania nadmiar sebum (oczywiście w założeniu, zazwyczaj pochłania tylko jego część).
- Podkład rozświetlający – w składzie znajdziemy standardowo pigmenty oraz substancje lipofilowe oraz odbijające światło. Dobrze komponuje się z cerą suchą, szarawą i zmęczoną. Sprawia, że twarz wygląda młodziej i świeżo!
- Podkład kryjący – zazwyczaj o konsystencji gęstego fluidu, kremu lub w postaci sztyftu. Posiada dużo pigmentów oraz substancji tłuszczowych. Uwaga z nakładaniem – zbyt duża ilość podkładu da efekt maski! Świetnie spisze się na skórze z niedoskonałościami. Warto zaopatrzyć się podkład dobrej jakości, inaczej grozi nam zatkanie porów i wysyp jeszcze większej ilości wyprysków.
- Podkład przeciwzmarszczkowy – najlepiej działa na skórze suchej. Nie kryje bardzo mocno, a to z powodu zmniejszonej ilości pigmentów – dzięki czemu podkład nie osadza się w zmarszczkach i sprawia, że są mniej widoczne. Podkłady przeciwzmarszczkowe często zawierają, podobnie jak kremy, kwas hialuronowy i silikon, których celem jest lekkie naciągnięcie, nawilżenie i wygładzenie skóry.
- Podkład rozświetlająco-kryjący – łączy cechy obu typów, jednak działa w mniejszej skali niż każdy z nich.
Typy podkładów ze względu na właściwości
- Podkłady beztłuszczowe – to najczęściej podkłady matujące.
- Podkłady nawilżające – podkłady rozświetlające i zawierające substancje tłuszczowe.
- Podkłady dla cery wrażliwej – zazwyczaj pozbawione substancji uczulających (np. zapachowych), wyprodukowane ze składników naturalnych (np. podkłady mineralne).
Rodzaje podkładów
- Podkład w płynie – doskonały do delikatnego makijażu. Płynna konsystencja nie oznacza jednak, że słabo kryje! Najlepiej spisze się do cery dojrzałej (ze zmarszczkami) i do cery z rozszerzonymi porami. Jednak stosować z powodzeniem mogą go osoby z każdym rodzajem cery. Nakładany mokrą gąbką da efekt lekkiego makijażu, natomiast suchą – zwiększy efekt krycia.
- Podkłady w kremie (w tubce, słoiczku) – bardzo dobrze kryją. Idealne do cery suchej bądź wrażliwej. Wygodnie można nakładać je palcami lub lekko zwilżoną gąbką.
- Podkłady w sztyfcie – dobrze pokrywają wszelkie niedoskonałości cery. Można dokładnie wybrać ilość nakładanego kosmetyku i tym samym jego krycie. Jak nakładać kosmetyk w sztyfcie? Przeciągaj podkładem od środka do zewnątrz i od dołu do góry twarzy. Nałożony podkład rozsmaruj palcami lub gąbeczką, zawsze w kierunku, w którym był nakładany. Sztyft to wygodna opcja podkładu, którą z łatwością zrobisz poprawki w każdym momencie dnia.
- Podkład w musie – o bardzo lekkiej konsystencji, najlepiej spisze się u osób, które nie mają większych problemów z cerą, dobrze matuje, wystarczy nałożyć go palcami.
- Podkład w kamieniu – bardzo dobrze kryje. Jest odpowiedni dla każdego rodzaju cery, przed nałożeniem podkładu musi być ona jednak wystarczająco nawilżona. Zwykle stosujemy wilgotną gąbeczkę, którą nakładamy kosmetyk na twarz fragment po fragmencie. Suchą gąbeczką z powodzeniem poprawimy makijaż w ciągu dnia.
- Podkład w pudrze – przypomina sypki puder. Najczęściej jest to kosmetyk mineralny (podkład mineralny występuje tylko w formie sypkiej). Nakładamy go pędzlem, dobrze stapia się z kolorytem skóry, ujednolicając jej barwę. Nadaje się do każdego rodzaju cery, jednak nie jest to kosmetyk mocno kryjący.
Jak dobrać odpowiedni odcień podkładu?
Dobór odpowiedniego podkładu składa się z kilku kroków.
Na początek musisz wiedzieć czego szukasz. Zastanów się jakie twoja skóra ma potrzeby, czy jest sucha, czy wrażliwa, czy potrzebuje dobrego krycia, czy może zmatowienia i dopiero wybierz się do drogerii.
Podkład do cery suchej – najlepszy byłby w płynnej konsystencji, aby z łatwością go rozprowadzić, powinien zawierać chroniącą przed wolnymi rodnikami witaminę E oraz substancje zapobiegające wysuszeniu.
Podkład do cery wrażliwej – to te które mają jak najkrótszy skład, pozbawione wszelkiej maści ulepszaczy, konserwantów i substancji zapachowych. Najlepszym wyborem są trzyskładnikowe podkłady mineralne.
Podkład do cery mieszanej – najlepiej sprawdzi się tutaj podkład inteligentny, który nie tylko matuje, ale i nawilża. Dobrym wyborem są także kremy BB – jednak zdecydowanie te z koreańskiego rynku kosmetycznego, polskie kremy BB - zazwyczaj pozbawione są właściwości leczniczych.
Podkład do cery tłustej – pozbawiony tłuszczy podkład wodno-silikonowy będzie tutaj najlepszym rozwiązaniem. Zwłaszcza taki, który pochłania nadmiar sebum i zawiera wyciągi z szałwii i herbaty (zwężają pory).
Podkład do cery dojrzałej – to zazwyczaj fluidy liftingujące, mogą zawierać mikę, która zmniejsza widoczność zmarszczek i łagodzi rysy twarzy.
Podkład do cery naczyniowej – przed nałożeniem płynnego, kryjącego fluidu warto zatuszować pajączki zielonym korektorem.
Podkład do cery zmęczonej, zszarzałej – najlepiej rozświetlający, zawierający witaminę C oraz B5, które wygładzają naskórek, łagodzą i koją.
Najważniejszy jest dobór odpowiedniej "temperatury" podkładu. Mówiąc prościej wybór między tonami ciepłymi a tonami zimnymi. W poprzednim wpisie opisałam w jaki sposób zrobić domową analizę kolorystyczną. Jeżeli ją zrobiliście, to wiecie czy pasują wam odcienie chłodne (jeżeli chodzi o podkłady to przede wszystkim odcienie wpadające w róż lub żółtości wchodzące w beż) czy ciepłe (to podkłady na bazie koloru żółtego, względnie róże łososiowe). Jeżeli nie wiecie jaki ton ma wasza cera zróbcie w drogerii test: Wybierzcie po 3 ciepłe (widząc kolor na półce z łatwością będziecie w stanie stwierdzić temperaturę podkładu) i 3 zimne odcienie (nie musicie sugerować się na razie kolorem skóry, mogą być ciemniejsze lub jaśniejsze – wybieramy bowiem tonację. Następnie nakładamy je na nadgarstku (z boku lub na jego wewnętrznej stronie) od najcieplejszego koloru po bardziej neutralny i obok od najzimniejszego po bardziej neutralny. W ten sposób będziemy mogły wybrać ten najodpowiedniejszy. Jeżeli kolory różowawe zbytnio odstają, kontrastują z naszą skórą, to powinnyśmy skupić się na odcieniach cieplejszych, jeżeli natomiast żółte tony podkładów są mocno widoczne i nie zlewają się z naszym ciałem wybrać powinnyśmy z chłodniejszych odcieni. Oczywiście na ręce nie dobieramy podkładu, tylko jego ton!!!
Kolejny krok to wybór odpowiedniego koloru. Wybieramy trzy kolory o tonie, na jaki się zdecydowałyśmy. Nakładamy je (zawsze!) na linii żuchwy, ciągnąc w stronę szyi, obok siebie od najjaśniejszego do najciemniejszego – decydujemy się na ten, który najlepiej stapia się z naszą skórą! – zwłaszcza tą w okolicach szyi! NIGDY nie wybieramy koloru ciemniejszego! To dodaje lat i sztucznie wygląda na twarzy! Jeżeli chcemy uzyskać efekt opalenizny – stosujemy bronzer! Jaśniejszy podkład (minimalnie jaśniejszy) daje efekt odmłodzenia, jednak w tę stronę również nie można przesadzić, chyba, że chcemy, by ktoś co chwilę pytał, czy nie jest nam słabo :)
Pamiętaj!
do sklepu przyjdź bez makijażu!
kolory porównuj przy dziennym świetle, poproś o lusterko i podejdź do okna!
odczekaj pewien czas po nałożeniu próbek (ok 5 min.) – kolor musi się utlenić i wniknąć, wtedy zobaczysz jak komponuje się z twoją skórą.
nie stosuj tego samego podkładu cały rok, latem twoja skóra jest ciemniejsza!
nie stosuj ciemniejszego podkładu – to postarza i wygląda źle!
A gdy już kupiłaś ten idealny podkład pamiętaj o jeszcze kilku rzeczach:
podkład nakładaj od czoła w kierunku podbródka, zgodnie ze wzrostem włosków, w dół i na boki
nie rozsmarowuj a wklepuj podkład, jeśli masz rozszerzone pory!
wokół oczu zamiast podkładu nałóż korektor!
jeśli masz ciemną, mocno opaloną cerę wybierz krem koloryzujący
To już wszystko na dziś :) Życzę wam miłego, pełnego wakacyjnych wrażeń tygodnia :) Do zobaczenia!
5 komentarze
ja ostatnio zrezygnowałam z podkładu. latem tylko pudru używam:)
OdpowiedzUsuńJa latem decyduję się na kremy BB, ale bardzo fajnie zebrana wiedza w jednym miejscu :)
OdpowiedzUsuńBardzo interesujący wpis. Jak zwykle :)
OdpowiedzUsuńChociaż nie używam podkładów, ale widzę, że dla mnie zalecany raczej jest krem BB, może się przekonam do nich:)
Bardzo przydatne rady
OdpowiedzUsuńJa ostatnio uzywam lekkich podkładów, kiedyśmiałam cerę tłustą więc uzywałam matujących ale nie polecam ich bo zawsze kończyło się przesuszeniem do tego stopnia, że aż piekła mnie skóra.
OdpowiedzUsuń